Już za kilka dni złożymy sobie świąteczne życzenia w gronie najbliższej rodziny. Jedni lubią ten moment dzielenia się opłatkiem, innych stresuje i najchętniej odpowiedzieliby słynne „nawzajem”. Niezależnie od której grupy należymy, bądźmy dla siebie dobrzy w te święta.
A jak przeżyć ten czas bez zbędnego stresu?
Mówmy o tym, co nas łączy - wszyscy dobrze wiemy, jak w większości przypadków kończą się rozmowy na kontrowersyjne tematy. Może warto byłoby ich unikać i przeżyć te święta w spokoju?
Bądźmy tolerancyjni - pod każdym względem, niezależnie o jakie konkretnie różnice chodzi. Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy inni, lubimy różne rzeczy, jemy różne rzeczy, mamy inne poczucie humoru. Uszanujmy te różnice, a zapobiegniemy nerwowej atmosferze.
Szanujmy się wzajemnie - wszyscy zasługujemy na szacunek, niezależnie od wieku, wyznania czy upodobań politycznych. Traktujmy się dobrze, a wspólne świętowanie (i życie) będzie wtedy znacznie przyjemniejsze.